Przeglądarka Firefox Quantum co o niej wiemy?
Użytkownicy na całym świecie mają do wyboru wiele różnych przeglądarek internetowych. Jedną z najpopularniejszych od paru dobrych lat jest Mozilla Firefox. W Polsce posiada wielkie grono zwolenników, wynikać to może z faktu, że była kiedyś jedynym wyborem po znanym Internet Explorerze. Przeglądarka posiada sporą konkurencję w postaci Google Chrome czy Opery, jednak mimo tego radzi sobie na rynku dość dobrze. Jak wiadomo, aby zdobywać nowych zwolenników, konieczne jest przeprowadzenie niezbędnych zmian. Tym razem twórcy Firefoxa zapowiedzieli dosyć drastyczne modyfikacje.
W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że nowa 57 wersja przeglądarki nie wystąpi pod tradycyjną nazwą. Firma zrywa z dotychczas funkcjonującą nazwą i zmienia ją na Firefox Quantum. Oficjalnie udostępniona została dla wszystkich chętnych użytkowników wersja beta, natomiast ostateczna wersja pojawi się dopiero 14 listopada. Co więcej, producenci zdecydowali się także na zmianę swojego logo.
Kolejna spektakularna zmiana dotyczy przebudowy praktycznie całej struktury programu. Dotychczas Firefox uruchamiał dwa jednostkowe procesy. Jeden dla GUI programu, natomiast drugi zajmował się obsługą stron internetowych. Doprowadziło to do tego, że przeglądarka nie radziła sobie dobrze z dużą liczbą otwartych kart. Zmiany jakie zostały wprowadzone, pozwalają na otworzenie łącznie 5 procesów, z czego jeden jest dla GUI, natomiast aż 4 dla stron WWW. Twórcy wykorzystali do tego język programowania Rust i stworzyli od podstaw silnik CSS o nazwie Servo, który pozwolił na metamorfozę wielu elementów. W głównej mierze odpowiadają one za szybkość przeglądarki.
Producent zapowiada, że ulepszony Firefox będzie 2 razy szybszy niż klasyczna wersja 52. Tę informację potwierdzają przeprowadzone testy benchmarku Speedometer 2.0. Cały sekret, jak się okazuje, tkwi w wielordzeniowym wykorzystaniu procesora. Dotychczasowa wersja programu korzystała jedynie z jednego wątku. Od teraz zadania jakie będzie wykonywać przeglądarka będą rozdzielone między wszystkie dostępne rdzenie. Dlatego też w nowej wersji widać wyraźny wzrost wydajności, co wpływa na bezkonkurencyjność przeglądarki.
Co więcej, Firefox Quantum charakteryzuje się bardzo niskim zapotrzebowaniem na operacyjną pamięć RAM. Producent gwarantuje 30% mniejsze zużycie RAM-u od Google Chrome. Wynika to z zastosowania nowych opcji, które dotyczą zakresu zarządzania zawartością uruchomionych stron. Dodatkowo pojawiły się informacje, z których dowiadujemy się, że od dłuższego czasu Mozilla pracowała nad zlokalizowaniem głównych źródeł występujących spowolnień. Dzięki temu rozwiązano aż 468 różnych problemów pojawiających się w poprzednich wersjach przeglądarki, jakie mogły przyczyniać się do zmniejszania wydajności. Kolejną nowością jest zmodernizowany interfejs graficzny o nazwie Photon. Jego głównym celem jest takie rozplanowanie układu przeglądarki, aby użytkownik nie miał wrażenia, że w jakimś menu czeka zbyt długo na reakcję programu.
Firefox Quantum to także możliwość wykonywania zrzutów ekranu ze schowkiem na zewnętrznych serwerach. Zmianie uległ również priorytet ładowanych stron. Aktywna i otwarta karta będzie ładowana w pierwszej kolejności. Pozostałe będą odczytywane po kolei, jedna po drugiej. Firefox Quatntum gwarantuje także wsparcie dla takich technologii jak WebAssembly oraz WebVR w myśl wirtualnej rzeczywistości. Przeglądarka ma doskonale radzić sobie także z ekranami o wysokiej rozdzielczości oraz ma poprawnie skalować. Co więcej, będzie wykrywać ekran dotykowy w danym urządzeniu i perfekcyjnie dostosuje interfejs, by użytkownik swobodnie obsługiwał przeglądarkę w smartfonie.
Producent gwarantuje także zdecydowanie lepszą integrację przeglądarki z serwisem Pocket, którą Mozilla nabyła już jakiś czas temu. Dzięki temu na nowych kartach przeglądarki będą wyświetlane propozycje odpowiadające popularnością wśród użytkowników Pocket. Mozilla Quantum będzie dostępna we wszystkich systemach Windows 10, macOS High Sierra, Android Oreo, iOS 11. Każdy kto jest ciekawy jak wygląda i sprawdza się najnowsza wersja Firefoxa może przetestować wersję beta. Deweloperzy mogą dodatkowo testować przeglądarkę z dodanymi narzędziami dla twórców stron internetowych.