Największy tablet – jaki ma rozmiar?

Tablety to urządzenia jeszcze bardziej zaawansowane od smartfonów. O ile tamte służą nam rozrywce i komunikacji w jednym, o tyle tablety to już przede wszystkim zabawa i obowiązki, choć te ostatnie realizować możemy niemal tylko wtedy, kiedy mamy połączenie z siecią, o które w dobie XXI wieku jednak nie trudno. Kupując tablet, uwagę zwracamy na procesor, pamięć RAM, łączność czy porty zewnętrzne. Celowo na koniec zostawiliśmy sobie ich wielkość. Odpowiedzmy sobie na jedno pytanie – “Największy tablet – jaki ma rozmiar?”. Oto kilka tabletów, które można porównać do laptopów, a nawet telewizorów. Oto one.

IdeaCentre Horizon Table PC od Lenovo.

IdeaCentre Horizon Table PC, który został zaprezentowany na targach CES w roku 2013 to prawdziwy gigant wśród tabletów, którego przekątna ma aż 27 cali. Stąd nie może dziwić również i jego duża waga. Otóż tablet ten waży aż osiem kilogramów. Z tabletu tego korzystać można na dwa sposoby – kładąc go na podłodze czy stole lub specjalnym stojaku przygotowanym przez producenta.

W zamyśle chińskiej firmy model ten ma służyć do pracy i rozrywki. W związku z tym sprzedawany będzie wspólnie ze specjalną kostką i joystickami. Jego podstawowy system to natomiast Windows 8. Stworzono również specjalny sklep, na którym znaleźć można aplikacje przeznaczone temu modelowi.

Komu przyda się taki największy tablet? To, jaki ma rozmiar, na pewno zasługuje na uwagę dużej części grafików, architektów i designerów. Atrakcyjny wydać się może również dla tych, którzy poszukują nowych wrażeń w rozrywce.

Panasonic Toughpad 4K UT-MB5

Targi CES 2013 “wykreowały” kolejnego giganta. Panasonic Toughpad 4K UT-MB5, bo o nim mowa to 20-calowy tablet od firmy Panasonic, który oparty jest na platformie programowej Microsoft Windows.

Jego wyświetlacz ma rozdzielczość 3840 × 2560 pikseli i proporcje 15:10. Wyposażono go również w rysik Anoto Live Pen, który gwarantuje maksymalną precyzję w trakcie pisania czy rysowania. Na jego wyposażeniu jest też procesor Intel Core i5 czwartej generacji o częstotliwości 1,9 GHz, 8 GB pamięci RAM, nośnik SSD o pojemności 256 GB oraz karta graficzna NVIDIA GeForce GT 745 MB z 2 GB pamięci RAM. Mamy tu również trzy porty USB 3.0, port HDMI, kontroler sieci bezprzewodowych 802.11b/g/n, Bluetooth 4.0, kamera internetowa 720p, akcelerometr i slot na kartę SDHC. Producent chwali się również, że na jednym ładowaniu tablet ten pracować może przez 6 godzin. Wytrzyma również upadek z wysokości około 75 centymetrów.

Podkreślmy, że szybszą wersją tego modelu jest tablet wyposażony w procesor Intel Core i7, 16 GB pamięci RAM i kartę graficzną NVIDIA Quadro K1000.

Samsung Galaxy View

Jak w tym rankingu wypada Samsung i ich największy tablet? Jaki ma rozmiar? Tu wspomnieć trzeba o modelu Samsung Galaxy View, który ma nieco poniżej 20 cali, choć i tak zasługuje na uwagę. Wielkość ekranu tego sprzętu to bowiem 18,4-cala. Jego rozdzielczość to Full HD.

We wnętrzu tego modelu znajdziemy ośmiordzeniowy, 64-bitowy układ Exynos 7580 o taktowaniu 1,6 GHz, 2 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci na dane, która rozszerzona może być przez zewnętrzną kartę pamięci. Dodatkowo znajdziemy tu kamerkę 2,1 MPix, głośniki stereo, moduł LTE Cat. 6, Wi-FI oraz Bluetooth 4.1. Systemem operacyjnym tego modelu jest dobrze wszystkim znany Android. Na uwagę zasługuje również pojemna bateria. Ta ma 6700 mAh, co gwarantuje do 8,5 godzin oglądania wideo bez przerwy.

Podsumowanie

Oto największe tablety na rynku, za które zapłacić trzeba ponad kilka tysięcy złotych. Czy warte są swojej ceny? Być może, choć nie da się ukryć, że tak wielkie rozmiary nie wpływają korzystnie na ich praktyczność, a przynajmniej nie zawsze. Oczywiście tak duży ekran może posłużyć do oglądania filmów czy prezentacji. Problem może pojawić się jednak z transportem takiego sprzętu. Jeżeli już to takie urządzenia służą jedynie do pracy stacjonarnej i w kontekście takich urządzeń trzeba je rozpatrywać. Skoro tak, czy nie lepsze będą jednak laptopy, komputery czy nawet rzutniki? Na to pytanie każdy z użytkowników odpowiedzieć musi już sobie osobiście.