Jaka kamera do wideokonferencji? Ranking 5 najlepszych modeli.
Spis treści
Wideokonferencja – to poważnie brzmiące słowo wywołuje natychmiastowe skojarzenia z prowadzeniem biznesu na szeroką skalę. Zgromadzone po obu stronach łącza internetowego grupy osób omawiające strategię prowadzenia firmy na najbliższe miesiące to jednak nie jedyna grupa targetowa dla producentów kamer internetowych. Tak samo istotnymi klientami są zwykle zjadacze chleba, którzy poprzez popularnego Skype’a lub dowolne inne komunikatory chcą połączyć się z mieszkającą w innym kraju rodziną czy przyjaciółmi i chociaż w ten sposób ponownie ujrzeć znajome twarze.
I jedni, i drudzy bez wyjątku będą wymagali od sprzętu obrazu wysokiej jakości. Jak wiadomo, podstawą udanej wideokonferencji jest szybkie, stabilne łącze. Jeśli go braknie, nawet urządzenie z najwyższej półki nie będzie w stanie sprostać temu zadaniu w pojedynkę. Dlatego zawczasu lepiej sprawdzić, czy połączenie internetowe podoła wyzwaniu wirtualnej rozmowy.
Komu przyda się kamera do wideokonferencji?
Będzie niezbędna w firmach, których oddziały są rozsiane po całym kraju, a niektóre filie mogą znajdować się nawet za granicą. Komunikacja mailowa czy telefoniczna nie zastąpi tej namiastki kontaktu face-to-face, jaką jest rozmowa przez kamerę intenetową. W wideokonferencji po obu stronach łącza może uczestniczyć dowolna liczba użytkowników, jeśli istnieje taka potrzeba, da się nawet korzystać z flipchartów czy tablic interaktywnych – dobry sprzęt uchwyci i takie detale, jak zapisane na nich informacje. Jest to również opcja, która nie nadwyręży kieszeni przedsiębiorcy: można zapomnieć o rosnących rachunkach za połączenia telefoniczne.
Jak wybrać odpowiedni sprzęt dla potrzeb biznesowych?
Kamery internetowe do wideokonferencji muszą gwarantować ostry obraz najwyższej jakości, na którym widoczne będą wszystkie szczegóły. Dlatego podczas wyboru właściwego sprzętu warto zwrócić uwagę na wymienione poniżej parametry.
Matryca opisywana jest przez dwa niewiele mówiące laikom skróty: CMOS i CCD. Starczy wiedzieć, że pierwsza opcja jest tańsza, a co za tym idzie oferuje niższą rozdzielczość i mniejszą szybkość. Matryce CCD to rozwiązanie droższe, ale z uwagi na swoją wydajność idealne dla biznesu.
Rozdzielczość to parametr znany tym, którzy wybierali już laptopa czy monitor. W przypadku obrazu z kamerki będzie ona naturalnie niższa: użytkowników powinno zadowolić 640×480 lub 800×600 pikseli. Liczba pikseli to jednak nie wszystko; nierozerwalnie wiąże się z nią płynność obrazu, opisywana w FPS, czyli klatkach na sekundę. Aby była jak najwyższa, przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej rozdzielczości, warto szukać modeli o prędkości 30 FPS. Rozdzielczość Full HD będzie testem dla możliwości łącza internetowego – jeśli mamy pewność, że ją udźwignie, różnica w jakości obrazu będzie kolosalna. Droższe modele będą oferowały szerokokątny obiektyw, nagrywanie panoramicznego obrazu i automatyczna regulację ostrości. Jeśli podczas wideokonferencji mają się ważyć losy biznesowego świata, może warto rozważyć taki luksusowy wariant?
Kamerę internetową podłączamy do komputera poprzez port USB 2.0. Starsze modele będą kusić niższą ceną i oferować archaiczne rozwiązanie, USB 1.1., o znacznie niższej prędkości przesyłu danych. Będzie to znaczące dla jakości wideokonferencji, nie należy więc decydować się na taką oszczędność. Nowe urządzenie zostanie wykryte i zainstalowane przez system samodzielnie, warto jednak zajrzeć na dołączoną do zestawu płytę, która może oferować ciekawe rozwiązania w dziedzinie rejestracji i edycji materiału.
Dla wideokonferencji niezbędna będzie kamera z wbudowanym mikrofonem, który powinien cechować się automatycznym usuwaniem szumów z otoczenia. Można też zdecydować się na model, którego mikrofon będzie automatycznie dostosowywał swoją czułość do głosu mówiącego.
Last but not least – zaczep. Niektóre kamery wyposażone są tylko w klips, inne mają stabilną podstawę, tymczasem do wideokonferencji najbardziej polecane są te, które można zamontować na statywie i umieścić w optymalnym punkcie pomieszczenia.
Dodatkowe funkcje – potrzebne czy zbędne?
Nawet najtańsze i najbardziej nieskomplikowane modele posłużą użytkownikom również jako aparat cyfrowy, umożliwiający zrobienie zdjęć w rozdzielczości zazwyczaj od 2 do 5 megapikseli. Nie inaczej jest w przypadku kręcenia filmów – za pomocą kamery można zarejestrować materiał wideo i zapisać go w formacie AVI. Jeśli będzie wykorzystywana do takich celów, przyda się wbudowany mikrofon i długi kabel USB, który nie będzie ograniczał pola zasięgu.
Warto zwrócić uwagę, czy oprócz automatycznej korekcji parametrów zdjęć (takich jak ostrość, balans bieli, ekspozycja czy nasycenie) sprzęt umożliwia również manualną. Każdy, kto ma do czynienia z fotografią nawet w wydaniu amatorskim zdaje sobie sprawę, że często trudno polegać na poziomach dobranych automatycznie.
Face Tracking to funkcja pozwalająca na śledzenie i analizę ruchów rozmówcy tak, aby jego twarz znajdowała się zawsze w centrum obrazu. Jest przydatna głównie w rozmowach 1:1 i nie sprawdzi się w wieloosobowych konferencjach.
Na rynku dostępne są modele wyposażone w lampę błyskową i samowyzwalacz – trzeba sobie odpowiedzieć, czy rzeczywiście te dodatki, często znacznie podwyższające koszt zakupu, będą wykorzystywane i przydatne. Ich przeznaczenie to raczej gadżet dla nastolatków, mogą się nie sprawdzić w rozwiązaniach biznesowych.
Podobnie jest w przypadku używania kamery jako systemu monitoringu. Jeśli firma potrzebuje ochrony, zwróci się do wyspecjalizowanej instytucji, dlatego nie ma potrzeby dopłacać do oprogramowania umożliwiającego przekształcenie sprzętu w małego detektywa.