Jak przechowywać pliki w domu? Domowe serwery
Spis treści
Gadżetów elektronicznych w polskich domach często bywa więcej, niż domowników. Zwykle na każdym z nich zarejestrowano coś ważnego, sentymentalnego czy zabawnego: na tablecie zdjęcia z wakacji, na smartfonie śmieszny filmik z bawiącym się kotem, na laptopie odcinki ulubionego serialu. Problem powstaje, gdy dane ze wszystkich urządzeń chcemy dla bezpieczeństwa zarchiwizować bądź przenieść z jednej platformy na drugą. Można w tym celu skorzystać z kart pamięci, pendrive’ów czy dysków zewnętrznych, ale to sposób czasochłonny, a gdy do źródła zostanie dodana nowa treść, należy pamiętać, aby przenieść ją też do kopii, co generuje bałagan. Inny sposób to udostępnianie plików innym komputerom, ale zadziała tylko w przypadku pecetów i laptopów, a dodatkowo obie maszyny muszą być w tym czasie włączone. Czy jest jeszcze jakaś alternatywa dla uporządkowania i zapewnienia bezpieczeństwa domowej kolekcji multimediów? Owszem. To NAS.
Czy NAS jest dla mnie?
Network Attached Storage umożliwia dostęp do danych zgromadzonych na jednym dysku z różnych urządzeń. Serwer ma dość pojemności, aby zmieścić na nim bogatą wideotekę, liczne relacje zdjęciowe z wakacji i wyjazdów, dyskografie ulubionych zespołów, cyfrowe wersje gier i dowolne dokumenty. Wszystkie pliki są bezpieczne (można łatwo utworzyć ich kopię zapasową) i łatwo dostępne w miejscu dedykowanym tylko ich przechowywaniu, bez zainstalowanych w sąsiedztwie programów i aplikacji. Można zapomnieć o znanym każdemu wahaniu pod tytułem „Czy będę w stanie skopiować moje pliki ze starego telefonu na nowy?” NAS załatwi to za nas.
A zna jeszcze jakieś sztuczki?
Serwer domowy oferuje więcej funkcji, niż tylko udostępnianie i archiwizowanie multimediów. Może posłużyć jako punkt dostępowy WiFi, serwer WWW, serwer mail, serwer iTunes, serwer FTP, klient sieci P2P, backup… Jeśli sam dostęp do danych 24/7 na wszystkich urządzeniach to dla użytkownika za mało, może być pewny, że znajdzie dla niego jeszcze inne zastosowanie. Lub, co bardziej prawdopodobne, kilkanaście zastosowań.
Przekonaliście mnie. Co muszę kupić?
Serwery NAS różnią się pojemnością, wyglądem i… Uciążliwością. Tak, poziom hałasu urządzenia to ważna cecha, warto więc zwrócić na niego szczególną uwagę przy wyborze. Zawczasu należy też zdecydować, czy urządzenie będzie ukryte w zabudowie, i w związku z tym ma mieć kompaktowe rozmiary, czy raczej powinno mieć designerski wygląd, gdyż będzie zajmować honorowe miejsce na regale. Nie bez znaczenia jest ilość energii, którą będzie pożerać ta skromna skrzynka – pamiętajmy, że będzie bezustannie podłączona do sieci. Last but not least, pojemność. Nie warto inwestować w sześcioterabajtowy dysk, jeśli chcemy na nim przechowywać tylko zdjęcia dzieci i kilka ważnych arkuszy kalkulacyjnych. Proste równanie, które może okazać się pomocne przy wyborze: należy dodać pojemność pamięci wszystkich domowych urządzeń, a następnie doliczyć +/- 100 GB na kolejne dane.
To wszystko?
Serwer to nie wszystko, zawczasu warto przetestować wydajność domowego routera, który będzie jego nieodłączonym kompanem. Urządzenia można połączyć bezpośrednio za pomocą kabla, aby utrzymać odpowiednią prędkość przesyłu. Konfiguracja NAS-a przebiega tak samo, jak w przypadku routera: przez wpisanie odpowiedniego adresu do przeglądarki w laptopie czy tablecie. Sam serwer to niewielki prostopadłościan, w którym można zamontować do 4 dysków, w zależności od potrzeb i zastosowania. Dobrze, aby znajdował się na nim wyświetlacz LCD i przycisk do kopiowania danych z USB, które ułatwią laikom postawienie pierwszych kroków. Po zakupie odpowiedniego urządzenia nie pozostaje nam nic innego, jak postępować zgodnie z załączoną instrukcją i przystąpić do transferu archiwów. W dobie masowego gromadzenia i łatwego dostępu do multimediów serwer NAS to absolutny must-buy.