Czy telewizor 4K ma sens?
Spis treści
Telewizory 4K mogą kusić najnowszymi zdobyczami technologii- ogromną ilością pikseli, czy wielkimi przekątnymi. Obecnie kupując telewizor, w zasadzie możemy postawić na „przestarzałe” Full HD lub telewizor z bajeczną rozdzielczością 4K UHD. Większość osób woli trochę dołożyć do zakupu i cieszyć się najnowszą technologią, która posłuży użytkownikowi przez lata.
Niestety obecnie wybór telewizora 4K wymusza na widzu pogodzenie się z wieloma niedoskonałościami wynikającymi z krótkiej obecności rozdzielczości 4K na rynku. Największe problemy wczesnej technologii 4K wynikają głównie ze zbyt słabej reszty podzespołów i urządzeń, które będą współpracować z odbiornikiem TV.
W tekście postaramy się wgłębić w problemy technologii 4K i skonfrontujemy, czy lepiej postawić na telewizor 4K, czy wybrać sprawdzone Full HD.
Ile kosztuje technologia 4K?
Przez ostatnie kilka lat ceny odbiorników UHD poszybowały w dół. Teraz większość odbiorników reprezentujących wysoką i średnią półkę cenową stanowią sprzęty z rozdzielczością 4K. W takich samych przedziałach cenowych można również spotkać Full HD, jednak sprzęty z tą rozdzielczością powoli odchodzą do lamusa.
Obecnie cena telewizora z Ultra HD z rozdzielczością powyżej 50 cali wynosi około kilka tysięcy złotych. Jest to ogromna różnica w porównaniu do cen tych sprzętów w momencie debiutu na rynku. 4 lata temu niektóre z odbiorników 4K kosztowały nawet powyżej 70 tysięcy złotych!
Czy możemy w pełni wykorzystać potencjał odbiorników 4K?
Szczerze powiedziawszy- nie bardzo wykorzystamy możliwości telewizorów 4K. Technologia jest młoda, przez co obecnie cały osprzęt potrzebny do komfortowego oglądania filmów i czerpania z 4K pełnymi garściami jest mocno ograniczony. Poza małym wachlarzem odtwarzaczy, kodeków, czy innych sprzętów, dochodzą ich kosmiczne ceny.
W przypadku odtwarzaczy Blu-ray- tych, które obsłużą 4K, jest niewiele, a ich ceny mogą spowodować przyśpieszone bicie serca. Za odtwarzacz Blu-ray obsługujący rozdzielczość UHD od Panasonica przyjdzie nam zapłacić ponad 12 tysięcy złotych. Podobne ceny przedstawiają się w przypadku odtwarzacza od Samsunga.
Czytnik Blu-ray to jedno, inną ważną kwestią jest ubogi wybór filmów, które wycisną z Ultra HD siódme poty. Oczywiście z czasem ten segment rynku znacząco się rozwinie, jednak na taki obrót spraw przyjdzie nam długo poczekać, zwłaszcza w naszym rodzimym kraju, który pod względem tempa pojawiania się technologicznych nowinek, zostaje mocno w tyle.
Każdy fan grania na high-endowym sprzęcie zaciera ręce na myśl o rozgrywce na telewizorze Ultra HD. Tutaj również technologia podcina skrzydła użytkownikom. Po pierwsze- granie w takiej rozdzielczości na jakiejkolwiek konsoli odpada, chyba że chcemy w efektowny sposób zniszczyć konsolę. Jeżeli jesteśmy zwolennikami PC-tów, sprzęt, który byłby w stanie udźwignąć jakąkolwiek pozycję w rozdzielczości UHD, mógłby zasilać Pentagon.
Poza kosmicznymi podzespołami, które byłyby potrzebne do płynnej rozgrywki na telewizorze 4K, warto również pamiętać o zwiększonym tzw. Input lagu, który sprawia, że taki ekran wyświetla treści z większym opóźnieniem, niż tradycyjny Full HD.
Zwolennicy seriali i filmów online mogą jednak odetchnąć z ulgą, ponieważ dzięki usługom streamingowym, które pojawiły się również w Polsce, oglądanie tego typu treści powinno odbywać się w miarę płynnie i komfortowo.
Technologia 4K nie jedno ma oblicze
W większości telewizorów Full HD mamy do czynienia z matrycami LCD RGB, czyli złożonymi z subpikseli o trzech kolorach- czerwonym, zielonym i niebieskim. Obecnie na rynek trafiły telewizory 4K, w których producenci umieścili matryce złożone z czterokolorowych subpikseli- czerwonego, zielonego, niebieskiego i białego.
Dzięki matrycom LCD RGBW telewizory 4K są w stanie wyświetlić aż 2160 poziomych i 3840 pionowych linii. Oczywiście spotkamy również telewizory 4K UHD z matrycami LCD RGB, które dzięki odpowiedniemu rozmieszczeniu pikseli są w stanie sprawniej wyświetlać treści, które nie odbiegają znacząco rozdzielczością od wyświetlaczy RGBW, a przy tym oferują lepszą ostrość obrazu.
Wyświetlanie statycznych obrazów wychodzi odbiornikom 4K bardzo dobrze. Problem zaczyna się przy dynamicznych obrazach. Większość tych telewizorów posiada odświeżanie na poziomie 60 Hz, co powoduje, że zwyczajnie nie nadążają wyświetlać treści o takiej rozdzielczości. Według Pana Vincentego Teoh’a- testera i kalibratora telewizorów, biały subpiksel rozmywa wyświetlany obraz i niszczy wrażenia wizualne.
Wybierając 4K warto zwrócić uwagę na rodzaj zastosowanej matrycy. Wyświetlacze RGBW obecnie służą jako doskonały chwyt marketingowy przyciągający nieświadomych konsumentów jak lep muchy. Jeżeli zdecydujemy się na telewizor 4K, wybierzmy klasyczne matryce RGB.
Czy telewizor 4K ma sens?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od osobistych preferencji. Osobom, które koniecznie chcą wydać ciężko zarobione pieniądze na najnowocześniejszy sprzęt, ciężko będzie przemówić do rozumu. Z jednej strony mamy dynamicznie rozwijające się 4K, które za parę lat będzie dosyć powszechnym rozwiązaniem. Z drugiej strony możemy postawić na sprawdzone Full HD ze sporą funkcjonalnością i kompatybilnością, które jednak powoli będzie wycofywać się z rynku.