Jaki komputer dla dziecka? Laptop czy komputer stacjonarny?
Spis treści
Choć wielu rodziców życzyłoby sobie tego uniknąć, szanse, że nasze dziecko w pewnym momencie swego życia nie poprosi o kupno laptopa bądź komputera stacjonarnego są żadne. Nie oszukujmy się: mają na to wpływ media, reklamy i rówieśnicy, a w pewnym stopniu również i my sami, niestroniący od elektronicznej rozrywki i spędzający sporo czasu przed monitorami. Co wybrać dla dziecka stawiającego swoje pierwsze kroki w wirtualnym świecie? Przedstawiamy wady i zalety obu rozwiązań.
Sprzęt a wartości pedagogiczne
Intencje naszych dzieci są jasne: na nowym sprzęcie chcą grać w gry, oglądać filmy, przeglądać internet, bawić się programami graficznymi, krótko mówiąc: zajmować szeroko pojętą rozrywką. Czy należy im tego kategorycznie zabronić dla ich własnego dobra? Lepiej nie – styczność z elektroniką będą miały tak czy inaczej, choćby na zajęciach informatyki w szkole, a warto, by to właśnie rodzice byli osobami, które wprowadzą pociechy w wirtualny świat pełen korzyści, ale też zagrożeń.
Zdrowy rozsądek i subtelny nadzór nad poczynaniami dziecka zdaje się więc być złotym środkiem w tym wypadku. Nie zapominajmy również, że komputery potrafią być pomocne w wykonywaniu prac domowych, przygotowywaniu projektów, komunikacji ze znajomymi i rodziną, rozwijaniu wielu umiejętności i talentów. Z pewnością młodzież w pierwszej chwili zachłyśnie się nowymi grami, od których trudno ją będzie oderwać, ale to minie – wbrew pozorom nawet zabawa w końcu się nudzi, a wtedy przyjdzie czas na odkrywanie innych zalet elektronicznego prezentu.
Korzyści z nowego nabytku
Jeśli zdecydujemy się na standardowy zestaw PC, umożliwimy dziecku komfortową zabawę i naukę na dużym ekranie, z wykorzystaniem osobnych urządzeń peryferyjnych. Komputer stacjonarny zawsze stoi w jednym miejscu, jeśli więc umieścimy go na biurku o odpowiedniej wysokości, a do tego dokupimy fotel do pracy biurowej, nie musimy się obawiać o zdrowie pleców i postawę młodego człowieka. Choć PC to większy wydatek, wolniej się zestarzeje, ponieważ jego podzespoły można dobrać osobiście, stawiając na ich jakość i nie idąc na kompromisy.
Z drugiej strony, laptop przyda się w szkole i podróży. Przedstawienie prezentacji na ekranie, czy nawet podłączenie do szkolnego rzutnika to żaden problem. Jeśli często podróżujemy, szczególnie na duże odległości, warto zapewnić dzieciom rozrywkę, aby nie marudziły w trakcie drogi – wówczas sprawdzi się projekcja filmu z laptopa. Może być on też sposobem na pogodzenie rodzeństwa. Przenośny sprzęt lepiej sprawdzi się w sytuacji, gdy dysponujemy jednym sprzętem do podziału na dwa dziecięce pokoje: unikniemy kłótni o to, w czyim królestwie ma stanąć.
Polecane laptopy
Znaczące różnice
Rodzicowi, który niezbyt dobrze orientuje się w nowych technologiach, prościej będzie nabyć dla dziecka laptopa. Sklepy oferują bowiem sprzęt opatrzony etykietkami „dla dzieci”, „dla graczy”, „do pracy biurowej”, „do projektowania i grafiki”, łatwo więc dobrać coś do naszych potrzeb nawet bez żadnego rozeznania.
Laptopy są również tańsze, ale jednocześnie słabsze: w efekcie może okazać się, że nowy nabytek średnio radzi sobie z otwarciem kilku kart w przeglądarce naraz, a co dopiero z bardziej wymagającą sprzętowo grą! Kupno komputera stacjonarnego wymaga od rodzica pewnej wiedzy na ten temat, zwłaszcza jeśli pokusimy się o skompletowanie zestawu z osobnych podzespołów. Do tego należy dodać jeszcze monitor, mysz, klawiaturę, ewentualnie drukarkę (a najlepiej urządzenie wielofunkcyjne) i głośniki.
Suma może się wydawać kolosalna, ale stacjonarny PC to inwestycja długoterminowa, inaczej niż laptop, który po 3-4 latach użytkowania (zwłaszcza w rękach dzieci) może nadawać się tylko do całkowitej wymiany – podczas gdy w zestawie stacjonarnym podzespoły można ulepszać osobno i stopniowo.
Laptopy to również sprzęty gorzej nadające się do grania (chyba że stawiamy na sprzęt za 7-8 tys. złotych), o mniejszych ekranach (szkodliwe dla wzroku dzieci), i zwykle trzymane na kolanach, co ma zgubny wpływ na zdrowie kręgosłupa. Na koniec warto pamiętać o jednym – jeśli dziecko wyleje sok na klawiaturę komputera, wymieniamy klawiaturę (średni koszt 60-90 zł). Jeśli wyleje go na laptopa, istnieje duże prawdopodobieństwo, że pożegnamy się z całym sprzętem.
Parametry
Jeśli decydujemy się na kupno laptopa, zadanie jest nieco prostsze. Podczas wyboru zwróćmy uwagę na wielkość ekranu – najlepiej nie mniej, niż 16 cali, z matową powłoką, która zwiększa komfort użytkowania. Istotna będzie ilość portów USB, jeśli zechcemy np. wpiąć modem, mysz lub dysk zewnętrzny.
Port HDMI umożliwi podłączenie laptopa do telewizora i wygodne oglądanie filmów. Jeśli laptop będzie z nami podróżował, koniecznie sprawdźmy, jaki jest czas działania baterii po naładowaniu – tu lepiej sugerować się recenzjami użytkowników, a nie obietnicami producentów. Nie zapomnijmy sprawdzić, czy wybrany model posiada napęd CD/DVD, umożliwiający instalację gier z płyt oraz odtwarzanie filmów na nich nagranych. Szukajmy przynajmniej dwurdzeniowych procesorów oraz 2 GB pamięci RAM.
Minimalna pojemność dysku twardego powinna wynosić 250 GB. A jak sprawy się mają z zestawami stacjonarnymi? Niewiele inaczej, z tym że mamy większą swobodę wyboru. O rozmiarach monitora możemy zdecydować sami, przeciętny wymiar to 21,5 cala o rozdzielczości Full HD. Dysk twardy HDD możemy częściowo zastąpić SSD, który zwiększy szybkość i płynność operacji. Dobierzmy zasilacz o mocy ok. 500 W i 4 GB RAM-u, ale nie szalejmy przy wyborze karty graficznej: o ile nasze dziecko nie zajmuje się renderowaniem grafiki 3D, wystarczy model, który zamknie się w kwocie 400 zł.