Jaki wentylator biurkowy wybrać? Ranking 5 najlepszych modeli.
Spis treści
Lato w biurze? Któż tego nie zna. Notorycznie psująca się klimatyzacja? To niestety dla wielu z nas również nie pierwszyzna. Dlatego warto być przygotowanym na ekstremalną temperaturę i odpowiednio wcześniej nabyć wentylator, który umożliwi normalną egzystencję w biurowych (lub domowych) tropikach. Urządzeń wszelkich kształtów i rozmiarów jest na rynku pod dostatkiem. Jeszcze do niedawna były to niezbyt urodziwe, mało wytrzymałe na uszkodzenia mechaniczne wiatraczki, które w najlepszym wypadku umożliwiały regulację siły nawiewu. Dziś sprawy mają się zupełnie inaczej: wybór komplikuje mnogość funkcji i udogodnień, sprzęty są też minimalnie droższe, ale za to zyskały na wyglądzie i odporności na upadki i uderzenia. Jak w tym gąszczu propozycji wybrać optymalne rozwiązanie? Pomoże poniższy poradnik.
Wentylator biurkowy charakterystyka i zastosowanie
Wentylatory biurkowe są małe, lekkie, kompaktowe, bez trudu można je przenieść czy przestawić, nie zajmują wiele miejsca, za to chłodzą nie mniej skutecznie, niż ich więksi bracia. To dobry wybór w sytuacjach awaryjnych, np. gdy zawiedzie klimatyzacja, warto mieć takiego malca schowanego w biurku czy szafie. Z jego usług powinna korzystać jedna osoba – możliwości regulacji zakresu pracy są w tym przypadku mocno ograniczone, wiatrak ma mały zasięg (rozpiętość śmigieł do 40 cm) i będzie działał punktowo, co może jednak okazać się zaletą: nie będzie przeszkadzał innym. Sprawdzi się też w domu, podczas nauki czy pracy przy komputerze; można go zresztą przenieść wszędzie tam, gdzie zamierzamy spędzać czas, ponieważ urządzenia te zwykle ważą jedynie ok. 2 kg. Niewielkie śmigła generują mniej hałasu, jeśli więc zależy nam na ciszy, mały rozmiar będzie zaletą. Również słabszy niż w przypadku wentylatorów stojących nawiew ma tu sens: wiatrak nie rozwieje rozłożonych na biurku dokumentów.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Przyda się długi przewód zasilający, zwłaszcza jeśli sprzęt ma często zmieniać miejsce pracy. Dostępne są też modele na baterie (trzeba je będzie często wymieniać), akumulatory bądź najmniejsze rozmiarem, ładowane przez USB – ciekawa propozycja do biura. Choć wentylatory biurkowe pozbawione są teleskopowej podstawy, niektóre z nich można montować za pomocą klipsa, przyczepiając np. na półce czy parapecie i gwarantując sobie nawiew z odpowiedniej wysokości. Interesującym rozwiązaniem jest umieszczenie w wiatraku lampki LED, która zapewni dodatkowe źródło oświetlenia, np. podczas całonocnej lektury w upalną, letnią noc.
Wentylator biurkowy dodatkowe funkcje
Punkt świetlny do dodatkowa opcja, a co powinno znaleźć się w standardzie? Przynajmniej 3 tryby regulacji siły nawiewu, oscylacja pozioma z blokowaniem i możliwość dostosowania kąta nachylenia głowicy w pionie. Warto postawić na sprzęt wykonany z chromowanej stali, który przetrwa lata i nawet po czasie nie straci estetycznego wyglądu (któż nie pamięta pokrytych kurzem wentylatorów z pożółkłego plastiku…) Jeśli głowicę i łopatki da się zdemontować, będziemy je mogli oczyścić lub nawet umyć pod bieżącą wodą, a wiatrak w łatwy sposób odzyska estetyczny wygląd.
Wentylatory biurkowe ze zrozumiałych względów są pozbawione gadżetów typu ekran LCD czy pilot. Są to urządzenia proste, wyposażone w najbardziej podstawowe funkcje, a przy tym mamy je zawsze pod ręką, zdalne sterowanie na nic się więc nie zda. Typowa dla tego rodzaju wiatraków skromność działa na korzyść nabywcy: ich ceny zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych, dzięki czemu możemy się skutecznie ochłodzić bez nadwyrężania zasobów portfela.
Ranking 5 najlepszych wentylatorów biurkowych